• Karolina - po pracy wyglądałam jak wrak

    „Po pracy wyglądałam jak wrak – skóra szara, zmęczona, oczy podkrążone. Teraz siadam z masażerem, 10 minut i czuję się jak po zabiegu w salonie. Efekty widać gołym okiem – szczególnie z serum z kwasem hialuronowym. Nie odkładam już pielęgnacji na później.”

  • Magda - wypadały mi włosy

    „Myślałam, że już nic nie zatrzyma wypadania włosów. Każde czesanie kończyło się garścią kosmyków w ręku i paniką, że zostanę z cienkimi strąkami. Masażer Glowsy okazał się przełomem – po kilku tygodniach włosy przestały wypadać garściami, a nowe baby hair zaczęły się pojawiać. Wreszcie czuję, że odzyskuję swoje gęste włosy i spokój.”

  • Ania - wstydziłam się wyjść bez makijażu

    „Miałam dość ukrywania się pod makijażem – ciągłe wypryski i zaczerwienienia odbierały mi pewność siebie. Po kilku tygodniach z maską LED zauważyłam ogromną poprawę. Skóra jest spokojniejsza, a ja wreszcie mogę wyjść z domu bez podkładu.”

  • Aneta - budziłam się z opuchniętą twarzą

    „Każdego ranka budziłam się z opuchniętą twarzą i workami pod oczami – wyglądałam, jakbym nie spała całą noc. Ice roller Glowsy to moja codzienna poranna rutyna. W kilka minut twarz staje się świeża, skóra napięta, a oczy wyglądają na wypoczęte. Nie wyobrażam już sobie dnia bez niego.”

  • Dominika - miałam matową skóra

    „Moja skóra była matowa i postarzała mnie. Bałam się, że już zawsze będę wyglądać na zmęczoną. Dzięki Glowsy odzyskałam blask – wreszcie mam cerę, której nie muszę ukrywać pod makijażem. Codzienne domowe SPA to mój sposób, by zatrzymać czas.”

  • Kasia - nie stać mnie na zabiegi

    „Nie miałam czasu ani pieniędzy na zabiegi w gabinecie. Skóra traciła jędrność i blask. Glowsy to moje wybawienie – kilka minut dziennie i wyglądam świeżo, jak po profesjonalnym zabiegu. Uwielbiam, że mogę to zrobić w domu, bez stresu i kosztów.”